Troche jest zamieszania z budowa. Bo wszystko potrzebne na już a mój partner nie potrafi tego porzadnie zorganizowac wiec toniemy w wielkim chaosie. Ale oczywiście to ja wychodze na kogos kto wiecznie narzeka (a raczej upomina się o swoje) …. eh… Bo chcemy mieć wlasna chata, ale czy ktos mogłby polecić jakieś drewno konstrukcyjne? Co kupować a czego nie ?

nigdy nie kupować miękkich drzew bo to ma do siebie , że będzie robic psikusy. Wiec trzeba kupowac drewno twarde takie jak np. sosna. W Polsce jest jej duzo i nie ma problemu z jej kupnem. Tym bardziej ,ze ona jest prawie jak samosiejka, gdzie może tam wlezie. Tylko wiadomo, żeby była dobrej jakości, a nie bylej jakiej, bo to wtedy bez sensu. A potem z tego tarcica , dobrze wysuszyć i gotowe.

u mnie na chacie to głownie konstrukcje sa z sosny jest trochę świerku ale nieduzo, bo iglaste najlepiej się sprawdza. A te liściaste nie nadaja sięm, wiec lepiej od razu sobie je odpuścić. Teraz i tak tych tartaków jest sporo a z usługami tartacznymi nie ma problemu bo można sobie wiele rzeczy w necie zamowic. Wiec w sumie jest się na plus. Ja akurat zamawiałem sobie od rauz przez neta to to i to. Ale faktem jest, że własnego drewna nie miałem, no ale ty może masz skądś po taniości kupić drewno sosnowe to wtedy musisz z tym jechać do tartaku albo tartak przyjedzie do ciebie.

Zapozna się z usługami jednego z tartakow tartak-olida.pl/obrobka-drewna.html i tam ci tez ewentualnie doradza co z tym drewnem dla mnie to jedynie sosna i swierk reszta to nawet nie ma co sobie glowy zaprzątać – taka prawda :P A obrobka drewna akurat to podstawa, tylko wybierz dobra firme to wted nie będziesz żałować. Ja nie mam wlasnego domu jeszcze, bo dopiero co z narzeczona ostatnio ogladaliśmy domy –projekty i nie jesteśmy na nic zdecydowani ale z czasem i my chcemy pod miasto wyprowadzic się. Tym bardziej ze mamy czesciowo prace zdalna wiec możemy sobie dozowac to jak planujemy dzien , nie da się ukryc. Oj, zazdroszcze ze już budujesz :P heheheheh

tez chce mieć wlasna chate, na razie mam działeczkę :) która wystylizowalem na styl a la wojsko wiec zawod latwo zgadnąć.

Wystylizowałem? co za słowo? Chyba ktoś tu goni za modą….